Więcej w mojej krainie lalek się nie dzieje, bo nie ma kiedy. Na pocieszenie dodam, że lalki mi się nie znudziły, ale mam ciekawsze zajęcia, nawet jeśli jest to alkoholizowanie się z ludźmi których widuję raz na rok.
Tuesday, June 24, 2014
mam lalkowe marzenie
mam lalkowe marzenie. noworocznym postanowieniem było kupienie maleństwa, na które już (wspólnymi siłami z przyjacielem) odkładamy drobne. Za każde wypite piwo płacimy 2 zł (a pijemy sporo, oj sporo) więc myślę że w pół roku się ogarnę. Rozważam Alicję, w której jestem zakochana po uszy lub chłopca który u mnie będzie dziewczynką :D
0 comments:
Post a Comment